Przepiłowana płytka paznokcia to dość powszechny problem, niestety nie tylko estetyczny. Czy uszkodzona płytka się zregeneruje? Dowiedz się!
Przepiłowana płytka paznokcia wygląda nieestetycznie, a do tego niejednokrotnie wywołuje duży dyskomfort. Istnieje kilka przyczyn tego nieprzyjemnego urazu mechanicznego. Poznaj je i dowiedz się jak postępować, aby unikać bolesnych w konsekwencji błędów. Sprawdź także, jak zadbać o przepiłowane paznokcie, jeśli już dojdzie do uszkodzenia płytki!
Do przepiłowania płytki paznokcia dochodzi najczęściej wskutek kilku czynników. Przyjrzyj się im bliżej i sprawdź, czy przypadkiem nie popełniasz błędów mogących skutkować urazem.
Uszkodzenie płytki może nastąpić m.in. z powodu niekontrolowanego usunięcia zbyt dużej ilości warstw (nie tylko produktu, ale właśnie naturalnego paznokcia) przy użyciu pilnika lub frezarki do paznokci. Istotny jest sam dobór gradacji pilnika/frezu. Jeśli materiał ścierny będzie zbyt ostry i twardy, szybko uszkodzi płytkę. Inna częsta przyczyna uszkodzeń to nieprawidłowa technika pracy frezarką (nawet przy właściwym doborze frezu), jak np. zbyt mocne dociskanie, trzymanie frezu za długo w jednym miejscu etc. Szczególnie narażona na przepiłowanie jest płytka cienka, krucha, już wcześniej uszkodzona.
Chcąc stworzyć piękny i trwały manicure, należy prawidłowo opracować skórki i paznokcie przed przystąpieniem do aplikacji wybranych produktów. Przygotowanie to polega nie tylko na odsunięciu lub wycięciu skórek i nadaniu płytce pożądanego kształtu oraz długości. Równie istotne jest jej zmatowienie z pomocą bloczka polerskiego. Dzięki temu zabiegowi możesz wygładzić płytkę, pozbyć się nierówności, drobnych zanieczyszczeń i odtłuścić ją. Jeśli jednak użyjesz pilnika lub bloczka o nieodpowiedniej gradacji, będziesz go zbyt mocno dociskać lub piłować w jednym miejscu, przepiłujesz paznokcie.
Przepiłowanie płytki może wywołać różne objawy, w zależności od stopnia uszkodzenia. Paznokcie stają się kruche i łamliwe, łuszczą się i rozdwajają. W przypadku silnego przepiłowania widoczna jest zmiana koloru paznokcia na różowy lub nawet czerwony, co oznacza, że wiele warstw paznokcia zostało usuniętych. Dolegliwość ta zazwyczaj wywołuje ból lub co najmniej dyskomfort.
Wiesz już, że przepiłowane paznokcie wyglądają nieestetyczne, a do tego są łamliwe, delikatniejsze i bardziej podatne na inne uszkodzenia. To jednak nie jedyne konsekwencje. Intensywne przepiłowanie może prowadzić do onycholizy, czyli odwarstwienia płytki od jej łożyska. Z uwagi na to, że paznokieć jest wówczas bardzo cienki, już nawet niewielkie przypadkowe uderzenie czy zahaczenie grozi jego oderwaniem.
Już na wstępie należy zaznaczyć, że przepiłowanej płytki nie da się leczyć, a powód tego jest bardzo prosty. Paznokieć jest martwym wytworem naskórka, zatem nie posiada zdolności do regeneracji. Na przepiłowanie nie pomogą również żadne suplementy diety. W związku z tym trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość i zaczekać, aż paznokcie odrosną. Ale czy to oznacza, że zupełnie nic nie możesz zrobić i pozostaje Ci wyłącznie bezczynne czekanie? Otóż, nie!
Przepiłowaną płytkę bezwzględnie należy utrzymywać na krótko. Skracaj ją na bieżąco, gdy tylko zauważysz, że choć odrobinę odrośnie. W ten sposób zminimalizujesz ryzyko rozmaitych uszkodzeń, spowodowanych np. zaczepieniem paznokcia o odzież. Stosuj przy tym delikatne pilniki, np. papierowe, i ostrożnie piłuj płytkę tylko w jedną stronę, aby uniknąć dodatkowego rozwarstwiania. Co niezmiernie ważne, nigdy nie piłuj paznokci na mokro, bo są wówczas jeszcze delikatniejsze i bardziej podatne na urazy.
Z racji tego, że przepiłowana płytka nie wygląda dobrze, kusi niezmiernie, aby przykryć ją piękną stylizacją hybrydową lub żelową. Czy można to zrobić? W przypadku mocnego przepiłowania paznokci nie nakładaj lakieru hybrydowego, żelu czy akrylożelu, ponieważ proces polimeryzacji, czyli utwardzania produktu w lampie, może być bardzo bolesny i również prowadzić do wspomnianej już onycholizy.
Znacznie lepszym rozwiązaniem niż manicure hybrydowy na czas odrastania uszkodzonej płytki jest jej delikatne wzmocnienie utwardzającą odżywką, taką jak np. Semilac Odżywka do paznokci Nail Power Therapy 5w1 Crystal Strong. To bezbarwna odżywka przeznaczona do stosowania na paznokciach cienkich i kruchych. Nie tylko ochroni płytkę przed pękaniem i rozdwajaniem, ale wzmocni ją, utwardzi, zapobiegnie jej żółknięciu i zwiększy odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Jak już wiesz, płytka się nie zregeneruje w miejscu uszkodzenia, co nie oznacza, że nie możesz zastosować innych kosmetyków poza wymienioną wyżej odżywką. Aby w tym trudnym czasie poprawić wygląd dłoni, przynieść sobie ulgę i zapewnić lepszy nastrój, śmiało sięgnij po takie produkty jak np. regenerujący olejek do skórek czy krem do rąk, który nawilży i odżywi skórę. Pamiętaj też o tym, aby podczas wykonywania porządków, zwłaszcza z użyciem detergentów, koniecznie zakładać rękawiczki, by ochronić osłabione paznokcie i skórki.
W przypadku, gdy uszkodzenie jest bardzo poważne, paznokieć np. krwawi lub/i ropieje, występuje obrzęk i duże dolegliwości bólowe, nie nakładaj na niego żadnych produktów. Skontaktuj się z lekarzem!
Decydując się zarówno na samodzielne usunięcie starej stylizacji, jak i przygotowanie płytki do wykonania nowego manicure, przeprowadzaj zabieg wyjątkowo ostrożnie. W pierwszej kolejności przygotuj przestrzeń do pracy – odpowiednie oświetlenie, wygodne miejsce do siedzenia i stół, na którym umieścisz niezbędne akcesoria. Wybierz także właściwy czas, aby nie spieszyć się i nie popełniać przez to podstawowych błędów.
Zdejmując materiał, zarówno pilnikiem i frezarką, cały czas kontroluj każdy ruch. Nie dociskaj zbyt mocno i nie piłuj przez dłuższy czas w jednym miejscu. Jeśli pracujesz frezarką, nie usuwaj nią całej masy. Ostatnią cienką warstwę zdejmij niezbyt ostrym pilnikiem, a pozostałości zanieczyszczeń doczyść delikatnym bloczkiem polerskim. Nie masz pewności, czy pomimo zachowania środków ostrożności nie dojdzie do uszkodzenia paznokcia? Możesz zdjąć część stylizacji pilnikiem/frezarką, a resztę z pomocą acetonu.
Zachowaj równie dużą ostrożność podczas przygotowywania płytki pod nowy manicure. Nie stosuj na niej ostrych pilników. Delikatne zmatowienie bloczkiem polerskim w zupełności wystarczy, aby wygładzić i wyrównać naturalne paznokcie. Jeśli postanowisz zrobić sobie przerwę ma manicure, stosuj w tym czasie odżywki i olejki regeneracyjne, aby wzmacniać i utwardzać płytkę oraz odżywiać skórki.
Przepiłowanie paznokci to przykry wypadek przy pracy. Uraz bywa bolesny, a w poważniejszych przypadkach może nawet pociągać za sobą odwarstwienie płytki od łożyska. W związku z tak dokuczliwymi konsekwencjami warto zadbać o to, aby zarówno podczas zdejmowania stylizacji i przygotowywania płytki na nowy mani, nie dopuścić do przepiłowania. Na szczęście teraz już wiesz, jak to zrobić!
Przepiłowanie płytki paznokcia najczęściej wynika z nieumiejętnego zdejmowania manicure hybrydowego lub żelowego oraz nieodpowiedniego przygotowania płytki do stylizacji. Często jest to spowodowane zbyt mocnym dociskaniem pilnika lub frezarki, używaniem zbyt ostrych narzędzi oraz nieprawidłową techniką pracy, zwłaszcza na delikatnych paznokciach.
Objawy przepiłowania płytki paznokcia mogą obejmować kruchość, łamliwość, łuszczenie się i rozdwajanie paznokci. W poważniejszych przypadkach – zmiany koloru paznokcia oraz bólu lub dyskomfortu.
Nie zaleca się nakładania lakieru hybrydowego na przepiłowaną płytkę paznokcia, zwłaszcza jeśli uszkodzenie jest poważne, ponieważ proces polimeryzacji może wywołać ból. Lepszym rozwiązaniem jest stosowanie utwardzających odżywek, które wzmocnią i ochronią płytkę.
Przede wszystkim należy utrzymywać paznokcie krótko, aby zminimalizować ryzyko dodatkowych urazów. Warto stosować delikatne pilniki i unikać piłowania paznokci na mokro. Dodatkowo, regularne używanie odżywek i olejków oraz ochrona dłoni podczas prac domowych pomogą wzmocnić płytkę i poprawić jej wygląd.