Już jest! Astronomiczna wiosna! Czuć jej powiew na plecach, póki co bardzo słaby, jednak wierzymy, że będzie ją czuć coraz mocniej! Blady strach spada na tysiące dziewczyny na myśl o zrzuceniu puchowej kurtki i wyciągnięciu wiosennych i zwiewnych tkanin, pod którymi nie da się ukryć tego, co zaniedbywałyśmy przez całą zimę. Rozpoczynamy nerwowe odliczanie dni do lata, katujemy rozleniwiony długimi zimowymi wieczorami organizm drakońskimi dietami i morderczymi treningami. Poszukujemy złotego środka, który w ekspresowym tempie pomoże nam przygotować się na nadchodzące letnie dni i długie wieczory. Pozbądź się negatywnych myśli, oczyść umysł i podejmij wyzwanie tej wiosny – weź ją na kolorowo. Każdy moment jest dobry, czyli biegowe początki! Do biegania wystarczą wygodne buty i szczypta chęci. Nie musisz całej trasy przebiec od razu. Zrób pierwszy krok, potem kolejny… Dasz radę! Coraz częściej nieodłącznym gadżetem podczas przebieżki staje się smartfon i cała masa dostępnych aplikacji motywujących do działania. Włącz jedną z dostępnych aplikacji, odpal ulubioną muzykę i biegnij. I choć pierwsze kroki bywają najtrudniejsze, rzadko kiedy bywają do tyłu. Zanim poczujesz się jak superbohaterka, a Twoje ciało zacznie przypominać sylwetkę bogini, będziesz musiała stoczyć wiele bitew - pokonać własnego lenia, wylać litry potu i zmierzyć się z ograniczeniami we własnej głowie. Z odsieczą nadchodzą producenci odzieży sportowej i sieciówki zakochane w kolorach. Zadbają, byś poczuła się atrakcyjne również podczas treningu. Neonowa kamizelka, kwieciste czapki, legginsy w geometryczne wzory i tęczowe buty. Wybieraj w kolorach i wzorach, tak aby umiliły Ci podjęty wysiłek i sprawiły, byś poczuła się lepszą wersją siebie. Zmasowany atak wymówek Dzieci, dom, praca… czasu dla siebie pozostaje niewiele, ale kiedy się już zdarzy z dużo większą przyjemnością, oddajemy się błogiemu lenistwu przed telewizorem z ulubionym serialem i paczką smakołyków. Każdy nawet najlepszy plan może legnąć w gruzach, gdy brakuje nam odpowiedniej motywacji. Z nieskrywaną zazdrością spoglądamy na pełną urokliwego optymizmu biegającą sąsiadkę, pełne wątpliwości czy podołamy i znajdziemy na to czas. Z przerażeniem poddajemy się na starcie, szukając wymówek: dresy z poprzedniego sezonu są passe, a nasze nogi nie wyglądają w nich idealnie. A przecież chcieć to móc! Motywuj do działania! Razem raźniej. Znajdź towarzysza. Najlepszą przyjaciółkę lub sąsiadkę, wspierającego partnera lub ukochanego pupila. W chwilach słabości i lenistwa wzajemnie będziecie się motywować i wspierać, by napotkane zwątpienia nie wyparły radości z zamierzonego celu. Zapisuj swoje osiągnięcia w aplikacji i podziel się nimi na portalu społecznościowym. Swoją konsekwencją zmotywujesz do działania nawet największych leniuchów. Nie przeceniaj swoich możliwości, nie dobieraj zbyt intensywnych treningów. Pamiętaj, że regularna, nawet niewielka aktywność fizyczna sprawi, że nawet nie zauważysz, kiedy będziesz potrafiła więcej, mocniej, szybciej. Niewielki wysiłek powtarzany każdego dnia będzie sumą twoich sukcesów. Cel! Zacznijcie od weekendowych spotkań w parku. Pozdrawiające uśmiechy i podniesione kciuki w górę biegaczy sprawią, że nawet się nie zorientujesz, kiedy dzień bez popołudniowej przebieżki uznasz za stracony. Pierwsze efekty zauważysz już po kilku spotkaniach. Dotychczas odstraszający dźwięk budzika stanie się przyjemniejszy, codzienne czynności przestaną frustrować, a w miejsce wymalowanego zmęczeniem grymasu pojawi się pełen satysfakcji uśmiech. Zmiana Twojego ciała to jedynie skutek uboczny wybudzonych z zimowego snu endorfin. :) Jedź zdrowo! Internet wprost huczy od fit przepisów i zdrowych przekąsek. Niby proste, szybkie i smaczne, ale na Twoim talerzu kolejny raz trafia gotowy fast food? Po ciężkich i sycących zimowych posiłkach czas wprowadzić do swojej kuchni kolory. Jedź wszystko. To nie żart. Zjedzony jeden niewielki kawałek tortu u cioci na imieninach nie odbije się na twojej formie, o ile będzie on jeden i przy wyjątkowej okazji, a nie przy każdym spotkaniu z koleżanką. Może i to Cię zaskoczy, ale jedź – nie głodź się. To najczęściej popełniany błąd. 5 regularnych posiłków to droga po szczupłą sylwetkę. Niewielkie porcje, przemyślane. Różnorodność na talerzu nie tylko kusi kolorami, ale i wyśmienicie smakuje. Jedź sezonowe warzywa i owoce, zamień ciężkostrawne sosy na lekki winegret lub zwykłą oliwę, soki w kartonikach zamień na te świeżo wyciskane lub wodę, a słodkie desery i smakowe jogurty zamień na własnoręcznie deserki z nasionami chia z sezonowymi owocami: Samo zdrowie – kolorowe różnorodne i jakie smaczne. Ochota na łakocie nie znika? Najtrudniejsze są pierwsze dni, wówczas za każdym razem, gdy pojawia się chęć podjadania, zamiast sięgać po słodycze zjedź owoc lub wypij szklankę wody. Najważniejsze: przygotuj wcześniej posiłki do pracy dla siebie i pozostałych domowników, unikniesz dzięki temu niechcianego podjadania. W pogodni za wiosną i wymarzoną formą nie zapomnij o odpoczynku. Weekend to idealny czas na nadrobienie pielęgnacyjnych zaległości. Wyjdź na spacer, przeczytaj ulubioną książkę. Dzięki temu naprawdę polubisz poniedziałki, nawet jeśli dotychczas na nie marudziłaś. Jeśli w miłym towarzystwie uda Ci się spędzić czas i nadrobić zaległości będziesz gotowa na kolejny tydzień. Siła jest kobietą, dlatego nie zwlekaj i zacznij już dziś. Powodzenia!